wtorek, 30 kwietnia 2013

Tapl Madl

Przeglądając dziś wszelkie i wszelakie newsy internetowe, czytając artykuły i przeglądając blogi, znów natrafiłam na info o Top Model. Edycja 3, szału nie robi, ale...
Wśród uczestniczek występuję jedna z moich znajomych, na której telewizyjną metamorfozę patrzyłam z lekkim zdziwieniem. I bynajmniej nie o zmianę fizyczną się rozchodzi, a o zachowanie.
Naiwna sądziłam, że w tego typu programach pokazuje się predyspozycje i umiejętności, więc zażenowana patrzyłam na walkę łokcia, że tak to nazwę i to, jak konfliktowa się staje.
Zastanawiam się, na ile to, co pokazują jest wykreowane przez stację, zmontowane, ucięte, a na ile następuje prawdziwa zmiana w człowieku pod wpływem nacisku i konkurencji? Bo jak tu wyjaśnić zgoła sympatyczną dziewczynę, która w programie zamienia się w zołzę i która krytykowana jest, nie dość, że przez niemal wszystkie uczestniczki, to także przez rzeszę internautów?
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Jak odbieracie programy typu reality show?
Żeby nie było, programu nie oglądam, przelatuję urywkami wideo na stronie tvn i podziwiam foty ;)



20 komentarzy:

  1. Ja oglądam ten program, gdy chcę sobie poprawić humor. Uczestniczki strasznie mnie bawią swoimi tekstami. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym pewnie na Twoim miejscu oglądała, gdyby moja znajoma tam była. Sama oglądałam poprzednią edycję i nie podobało mi się zbytnio, bo doszłam do wniosku, że nie chcę patrzeć na tę niezdrową rywalizację, jury, które podcina skrzydła... W ogóle wyszło na to, że totalnie się nie znam, bo ja wybierałabym zupełnie inne dziewczyny i inne fotografie. Tej edycji nie oglądam. Masz cikeawe doświadczenie, kiedy patrzysz na tę dziwną metamorfozę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Obejrzałam tylko jeden odcinek i jakoś mnie nie przekonał do siebie. Poprzednie edycje były ciekawsze. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze tego nie oglądałam, hehe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Może to jednak faktycznie teatrzyk? Oglądając poprzednią edycję, którą wygrała niejaka Ania bardzo mnie dziwiło, że laska zrobiła takie postępy "intelektualne". Wciąż co prawda lotna nie była, ale jednak porównując ją z początkiem i końcem edycji to jak niebo i ziemia... Mnie to nie przekonało.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli realizatorzy programu narzucili jej taką rolę to tak, jest to kupczenie. Jeśli odsłoniła swoją prawdziwą twarz, to nie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiadomo, łatwiej byłoby ocenić, ale w sumie jak się nie było w środku, to trzeba jednak ten obiektywizm zachować.

    Choć telewizja często kłamie to jednak czasem trudno nie uwierzyć w to na co się patrzy. Zdecydowanie wprowadza to u mnie (tak jak i u Ciebie) stan niezwykle ambiwalentny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Może kiedyś przypadkiem ją spotkasz i o to zapytasz. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko ustawiane. Koniec. Kropka.

    Pozdrawiam, SL.
    deshonore.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. O fajnie , że masz znajomą : )
    Ale faktycznie takie programy zmieniają ludzi... : /
    Obserwujemy ? Czekam na odpowiedź. ; )
    Pozdrawiam ! : )

    OdpowiedzUsuń
  11. O, to tym bardziej się za to wezmę. :D

    A tam madl... Czasem oglądam, ale no sztuczne to takie jakieś, musi być ustawiane. Chyba że Twojej koleżance sława do głowy uderzyła, czy coś w tym stylu :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Wzajemnie! :* Jakieś wypady się szykują czy raczej w domku? ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie oglądam takich programów.

    OdpowiedzUsuń
  14. ja tego nie oglądam, bo moim zdaniem to parodia -.-

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie mam tam znajomej. Ciekawi mnie kto to :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Czasem spojrzę. Psycholodzy wspołpracują z dziewczynami, aby zachowywały się tak, żeby było ciekawie, nie nudno, akurat pod gusta widza - obiło mi się o uszy takie info ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. to wszystko mega sztuczne;) dlatego ja oglądając ten program oceniam jedynie wygląda - zachowanie ciężko, gdy każda z nich odgywa jakąś rolę filmową haha;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja oglądam kilka takich programów, zwanych także, bardziej trafnie, show. Nigdy jednak się tym nie ekscytuję, nie ślę ewentualnych sms'ów, nikomu nie kibicuję, traktuję ze 100km dystansem. Wszystko jest komercyjną koniunkturą.
    A oglądam z przyzwyczajenia? Żeby się pośmiać? Dla zabicia czasu? Coś w tym guście. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. która Twoja znajoma tam jest? :) powiedz chociaż czy któraś z finałowej czwórki, proszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem kto jest w finałowej czwórce XD a poza tym czwórce?O.o a nie powinna być trójka? O.o

      Usuń

Staram się odpowiadać na każdy komentarz, odpowiedzi spodziewaj się na swoim blogu :)
Komentarze w stylu: "Fajny blog, obserwujemy?" będą od razu usuwane.