poniedziałek, 22 grudnia 2014

Plasticpanna

Edit 22-12-2014 19:52

Poczta jednak instytucja złośliwa, w pełni przekonana, że przyszła moja lalka podążyłam na pocztę z awizo. Przesyłka polecona, no nic innego jak plastik.
A tam zonk, okazało się, że przyszło obitsu O.o którego spodziewałam się długo, długo po lalce.
No cóż, jednak Amelia nieco poczeka na swoją siostrzyczkę :(


****

Miała być żywica, ale postanowiłam zrobić Amelii niespodziankę i zamówić jej siostrę ;)
Spodziewałam się, że panna przyjdzie po świętach a tu zaskoczona dziś odebrałam awizo, nie to, żebym całego dnia nie spędziła w domu, czychając na listonosza.

Panna ma już nawet wiga, który przybył w ekspresowym tempie dni 6 :)
Na ciałko niestety poczeka bo wątpię żeby przyszło wcześniej niż koło połowy stycznia.

Więcej info i przede wszystkim zdjęć, po zapoznaniu dziewczyn ;)

A teraz znikamy by pobawić się z kotami i lalkami a także być może obłaskawić instrukcję obsługi maszyny do szycia ;D

Kto spędza, temu wesołych ;)

piątek, 12 grudnia 2014

Powroty

Powroty są trudne, nie mówię tu o ponad 20h podróży do Polski, na całe szczęście w doborowym towarzystwie, ale o przeskoczeniu do znanej sobie rzeczywistości.
Budzą mnie najlżejsze dźwięki, ze zdziwieniem witam porankiem rozłożone przy mnie koty, mając niejasne wrażenie, że wcale jeszcze nie wróciłam a to wszystko tylko mi się śni. Tu pojawia się strach, że mogę się obudzić. Czego absolutnie bym nie chciała bo jeśli to sen, niech śni mi się jak najdłużej.