poniedziałek, 14 listopada 2016

Lenore the cute little dead girl

Od dawna jestem fanką postaci Lenore, którą na podstawie poematu Poego stworzył Roman Dirge.
Komiks oraz seria animowana opowiada o przygodach martwej dziewczynki i  jej przyjaciół.
Autor rozlegle posługuje się makabreską i czarnym humorem. 
Coś idealnie dla mnie ;D
Dziś przyszedł ostatni zeszyt z serii, także chwalę się zdobyczami.


Jest to wersja kolorowa w twardej oprawie.
Seria obejmuje 6 zeszytów: 
Noogies
Cooties
Wedgies
Swirlies
Pink bellies
Purple nurples

I kilka zdjęć od środka.





Znajdą się tu jacyś inni fani Lenore? 

sobota, 12 listopada 2016

Bajka o ciamajdzie

Nigdy ze mnie miss gracji nie była, ale ostatnio przeszłam samą siebie.
Akcja rozgrywa się po wyjściu z treningu i nie mam tu na myśli ćwiczeń a szkolenie na które wysłano mnie z pracy.
Nawiązuje żywą dyskusję na temat pokazanych nam technik z koleżanką z pracy. Namiętnie gestykuluję, przedstawiam sytuację całym ciałem... potykam się i wpadam piszczelą na metalową barierkę. 
AŁA! 

Wróciwszy do domu przyłożyłam lód.


Ale cóż to? Opuchlizna paskudna, siniak na pół nogi. Stanąć na niej nie mogę, przenieść ciężaru też nie.
Także czeka nas szpital.
I tu pojawia się odpowiedź na narzekania na służbę zdrowia w UK.
TAK!
Czekałam na przyjęcie ok 2h mimo, że przede mną były tylko 2 osoby. 
Lekarz pomacał mi nogę, stwierdził :"CHYBA nie jest złamana", nie wysłał mnie na prześwietlenie, nakazał poleżeć w domu przez kilka dni i uwaga! 
brać paracetamol. Do dziś nie rozumiem tej obsesji na punkcie tego konkretnego leku.
O.o -.-'

Z cyklu żyjesz? żyję. To znaczy, że nic Ci nie jest. 
A ja śmiałam narzekać na służbę zdrowia w PL ;D

piątek, 4 listopada 2016

Cudo jesienne

Spaceruje sobie człek, w myślach pogrążony a w zasadzie szura z szybkością błyskawicy żeby zdążyć na autobus i wpada na cudo. Co robi? ależ oczywiście, że się zatrzymuje, zachwyca, foci i spóźnia na autobus. No cóż... lajf iz lajf.


Majestatyczne kocię wymiauczało mnie, powycierało futro o nogi i zasiadło.

Dobrze, że są taksówki ;)