sobota, 31 października 2015

Hahahappy Halloween!


Jesteście gotowi?
Dziewczyny na pewno są. 
Yuuki została władcczynią pająków i razem ze swoim najlepszym przyjacielem Danbumią lecą czarować i psocić.



Amelia w tym roku zamiast cukierków postanowiła zbierać ludzkie oczy w towarzystwie Szalonego Królika i Psotnego Kota. 



A Wy jak spędzacie Halloween? ;)

Bonus

Tak się szykujemy ;)


Sceneria ;D


Zmęczone pozowanie dziewczyny i Kiwa z pajączkiem :)


Dzisiaj zostaję kościotrupem ;D


czwartek, 29 października 2015

Kocie pudełko

Przybył do nas kot i to nie byle jaki bo kot w worku! Którego październikową wersję zamówiliśmy dzięki poprzedniej recenzji Niebieskiego :)
Co znajdowało się w pudełku? Kurtyna w górę! Oglądamy!


Paczka? Na pewno dla mnie! - oznajmił Arbuz i przycupnął.


Kopertę zdobił uroczy kot-pirat ;D


Odpowiednie tło ustawione. W trakcie okazało się, że moje koty odczuwają dziwny lęk przed balonami ;D


Tadam! 


Czeka nas chrupelek albo sikus ;D to hasełko zdecydowanie wbiło mi się do głowy na cały dzień ;D


Uroczy czarnokoci brelok.


Pomagamy mamie co by szybciej nam otworzyła.


Tajemnica odkryta a w środku tyyyyle dobroci!


Dla mamy foremka do posypki, teraz czekają ją kocie kawowe poranki :)


Dla nas pyszne żarełko!


I pajączek do zabawy.


I pajączkowa rymowanka.


Dyniowa grzechotka.



Mamę to najbardziej uchaty kalendarz cieszy od Kota z wąsem :)
Będzie mogła skrzętnie notować nasze wybryki :)


W kartonie znalazła dużo cekinów które przydadzą się jej w halołinowej sesji :)

Tak oto moi mili przedstawia się zawartość pudełka, paczuszka jest zdecydowaną gratką dla każdego kociarza- gadżeciarza :D

wtorek, 20 października 2015

Zmian kilka

Jeszcze przed i w trakcie mojego wyjazdu doszło do kilku zmian.
Przede wszystkim Bianca jest aktualnie na malowaniu i wyczekujemy jej powrotu do domu ;)
Dziewczyny zmieniły chipy, ale w najbliższej przyszłości planujemy jeszcze inne ;)



Lalkowy pokoik ze względu na zbyt częste pustoszenie przez koty został przeniesiony na regał.
Zdjęcia wrzucę jak tylko zaopatrzę się w jakąś lampkę bądź będzie bardziej słonecznie. 

Przyszła do nas piękna alpaka i jesteśmy w trakcie rozczesywania ;)


Wspomaga nas dwupak ;)


Komisja nadzorcza ;D

W pobliżu mojego domu można podziwiać przepiękne murale.
Poniżej dziewczynka z zapałkami.


Z K. buszujemy po parkach łapiąc ostatnie "suche" chwile.


Okazało się, że najmłodsze dziecko w naszej rodzinie jest za mną najbardziej stęsknione ;)


Nowego aparatu nie kupiłam bo body które chciałam a które było w rozsądnej cenie zniknęło ze sklepu a na necie niestety wieje drożyzną. 
Także wstrzymuję się z zakupem.

Za to odkryłam istnienie cudownych stopek do maszyny ;D
Jeszcze ich nie wypróbowałam bo dopiero przyszły, ale mam nadzieję, że ułatwią mi naukę szycia ;)

EDIT: 
Udało się natrafić na moment słońca i szybko cyknęłam nowy pokoik dziewczyn ;)






czwartek, 8 października 2015

I znów powroty

Z radością ogłaszam, że wróciłam do domu :)
Umęczona podróżą wyściskałam koty, wysłuchałam miaukliwych zarzutów i zaległam na kanapie.
Wkrótce na blogu pojawi się wpis z nowościami so stay tuned!

Kosmiczny Buziol czeka!