Z racji posiadania na stanie dwóch futer miast jednego, mam ręce pełne "pogłaszcz mnie", co zdecydowanie nie mobilizuje mnie do pisania notek. A może weny brak?
sobota, 27 kwietnia 2013
Się ogląda
Jako że jestem szaloną kinomaniaczką, która jak tylko ma ku temu okazję, wciąga po 3 filmy jeden po drugim, nie odcinam się też od seriali. Jakiś czas temu, moja koleżanka poleciła mi serię, nagraną dla programu History, o plemionach Wikingów. I przepadłam. Na całe szczęście jest zrobiony rzetelnie, więc Wikingowie nie biegają odziani jedynie w futrzane opaski na biodra, śniegowce i hełm, wymachując toporem i wrzeszcząc "Arrrr!!". Jednym słowem polecam!
Z racji posiadania na stanie dwóch futer miast jednego, mam ręce pełne "pogłaszcz mnie", co zdecydowanie nie mobilizuje mnie do pisania notek. A może weny brak?
Z racji posiadania na stanie dwóch futer miast jednego, mam ręce pełne "pogłaszcz mnie", co zdecydowanie nie mobilizuje mnie do pisania notek. A może weny brak?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Myhym.. Też lubię takie programy, seriale, filmy ? Gdzie ukazywane są te zamierzchłe czasy... Uwielbiam te klimaty. :)
OdpowiedzUsuńJejku. to masz niesamowity talent ! Żeby szyć samemu coś takiego i to ręcznie ! Podziwiam ! O.o
Ostatnio na filmy brak czasu. Wolę jeśli już wyjść na zewnątrz, aby odpocząć. :) Z seriali toleruję tylko Grey's Anatomy. :)
OdpowiedzUsuńJejku, w sumie to zachęcający ten program, chyba się skuszę. Jak tylko znajdę wolną chwilkę. :D
OdpowiedzUsuńHehe. nienawidzę wszystkiego, gdzie używana jest igła. Nie umiem sobie z nią radzić :) Korzystam kiedy muszą, a muszą raczej rzadko. Dlatego pełen podziw. :>
OdpowiedzUsuńAle jeśli chodzi o samo haftowanie to lubię. :D
3 filmy jeden po drugim? - to nieźle, ja się często nie umiem zabrać, żeby 1 obejrzeć ;)
OdpowiedzUsuń