W końcu wzięłam do rąk kredki, paste i pędzle. Pierwszy makeup zwyczajnie zepsułam, zamiast poczekać aż spokojnie wyschnie wartstwa lakieru, postanowiłam pozbyć się resztek jej włosów co zaoowocowało pęknięciami -.-' człek uczy się całe życie a wciąż taki głupi -.-'
Dzięki temu Frania zyskała twarz numer 2. Tadam. Świeci golizną. I jakieś mazie ufoluda ma.
Wiga jej na szybko ufilcowałam z czesanki.
Ciało troszkę wybluszowałam.
Frania w wersji znudzonej xD
Paczę, paczę i sobie myślę, że Frania chyba zostanie syrenką. Napadła mnie jakaś ogonista świetlista faza i nie chce puścić.
Był cyrk, mogą też być syrenki.
Świetny repaint! Aż powiem, że jeden z najlepszych Twoich repaintów, bo kilka widziałam ;D Dobrze, że jednak się za pannę zabrałaś ;]
OdpowiedzUsuńŚliczny<3
OdpowiedzUsuńMakeup wyszedł Ci świetnie :)
jak żywy:D
UsuńBardzo ładny makijaż! Świetne brwi. Frani do twarzy w różu :3
OdpowiedzUsuńtak dziewczęco:D
UsuńJa niby miałam spróbować repaintować, a ograniczyłam się do zmazania diamencika z twarzy Cleo xd próbowałam na starej My Scene, ale nie jestem jeszcze przekonana co do swoich możliwości ;/
OdpowiedzUsuńZastanawiałaś się nad tym, żeby kiedyś "sprzedawać swoje repainty" (nie wiem jak to określić ;P)?
fajnie wyszła! wogóle nie przypomina Franii...ja myślałam,że to jakiś kloniszon biały! :D
OdpowiedzUsuńPasuje na syrene. Piegi ma urocze <3
OdpowiedzUsuńpiegi być muszą:D dają urok!
Usuńładne oczko zrobiłaś:D teraz ma gały jak się patrzy:D
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć cierpliwość do tego xD
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kształt tych ust w połączeniu z tym kolorem. Cudo!
Bo na początku przeważnie zawsze chce się spać :)
ewidentnie wersja nude służy panience ;D
OdpowiedzUsuńoczka ma właśnie takie szkliste jak to stwory
wodno-podwodne miewają - zatem Kraina plusku
i szumu jak najbardziej dlań :)
panienka z okienka wodnego:D
UsuńPrześliczna, usta wyszły świetne ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
Super, wyszło świetnie! Bardzo mi się podoba, szczególnie ten pastelowy zamysł :-)
OdpowiedzUsuńmówiłam Ci już, że masz talent? jak nie mówiłam, to mówię! pięknie to zrobiłaś! a ja nawet paznokci dobrze nie umiem sobie zrobić :(
OdpowiedzUsuńmi się Breaking Bad podobało, w połowie miałam kryzys i przestałam oglądać, ale końcówka była niezła :D
zupełnie o nim nie słyszałam, zaraz zerknę :D
ja teraz tylko wszystkie wampirze, supernatural, gra o tron i wikingowie <3
Dziękuję baaardzo za rady ;D
OdpowiedzUsuńA ile to ja się już naczytałam i naoglądałam tego repaintowania! Ciut wiedzy posiadłam, nawet mam już kredki Kooh-I-Noor, ale leżą na półce i się kurzą od jakiegoś czasu. Myślę, że w końcu się przełamię, zdobędę wszystko co potrzebne i spróbuję ;3
Tak! Syrenka! Makijaż mi się bardzo podoba. I te piegi są megaśnie!
OdpowiedzUsuńOch, mamo! Sama to zrobiłaś? No naprawdę? Ja kreskę nawet na własnym oku rozmazuję... Podziwiam! Wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńJednak dobrze, że sobie umyśliłam żeby się starych lalek nie pozbywać, tylko zostawić w kartonie ;D
OdpowiedzUsuńTo dobry pomysł z tą syrenką :)
OdpowiedzUsuńMusisz potem dodać zdjęcie, bo je uwielbiam :)
UsuńJuż się nie mogę doczekać tych zdjęć :)
UsuńTrzeba trochę czasu spędzić z mamą :)
UsuńCzasem bywają wyjazdy za granicę, w dodatku jak są lepsze perspektywy.
UsuńJak tam majóweczka?
Usuńja gdybym była teraz gdzieś na 1/2/3/4 roku, to pewnie bym tak samo zrobiła, ale jak wiem, że teraz zostało mi jakieś 3 miesiące do obrony, to bez sensu, lepiej po, na spokojnie, mam nadzieję, że jakoś wytrzymam ;x
OdpowiedzUsuńnie wiem, powiem Ci, że mam wątpliwości, ale spróbuję, bo w zawodzie, to najprędzej tam znajdę ;/
zobaczymy, na razie muszę zrobić drugi raz badania, wywalić na endokrynologa znowu i wtedy się okaże, co dalej ;x
ja Ci powiem, że już się nie przejmuję, babram całe palce, a jak wyschną, to pod ciepłą wodę i ładnie schodzi :D
pewnie, że oglądałam, czekam na drugi sezon!
mi originalsi się ostatnio bardziej podobają niż tvd, straszny tasiemiec się z tego zrobił ;o
supernatural też się psuje ostatnio, jakoś od sezonu z lewiatanami mają tendencję spadkową :(
super to wygląda
OdpowiedzUsuńAhh, jakaż śliczna panna! Makijaż wyszedł świetnie! Myślę, że w wersji "syrenkowej" będzie jeszcze piękniejsza! :)
OdpowiedzUsuńJa tak miałam xD Chwila i już spałam. Ale za to córka koleżanki Matki Rodzicielki, która zaszła w ciążę w tym samym czasie (termin mamy na ten sam dzień xD), to w ogóle spać nie mogła.
OdpowiedzUsuńNo tak, ja narazie zrezygnowałam z mleka od zwierząt a jajka jem takie prawdziwe nie z supermarketu tylko prosto ze wsi gdzie zwierzęta sa hodowane na godnych warunkach ;)
OdpowiedzUsuńPięknie. Czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńile masz lalek tak w ogóle?:D
OdpowiedzUsuńwszystko wskazuje na to, że ja też do szkoły nie pójdę, bo najzwyczajniej w świecie, nigdzie mnie nie przyjmą :D dzisiaj znowu zrobiłam rundkę z CV, to w jednej szkole babka w ogóle mi nie przyjęła, bo stwierdziła, że makulatury to oni nie zbierają, w innej nie miałam kwalifikacji, bo to jakaś specjalna, do 6 złożyłam, ale jakoś nikt nie był zachwycony kolejnym CV do kolekcji :P
OdpowiedzUsuńu mnie jest po 50 złotych, babka sobie na czarno przyjmuje, a wystawia papiery z pieczątką, bo pracuje w przychodni normalnie :P
nie, nie schodzi, tylko ze skórek :D
ja jestem tylko ciekawa, co zrobią z Eleną, bo przecież ta aktorka ogłosiła, że odchodzi, a jest zaplanowany następny sezon ;o
Ma rewelacyjne włosy :)
OdpowiedzUsuńKażdy organizm i ciąża jest inna :)
OdpowiedzUsuńStraszne... a po dzieciach najlepiej widzi się upływ czasu ;/
Piękna ta panna Frania. Na syrenkę jak znalazł. A jakie ma włosy charakterystyczne. Swoją drogą- ciekawa pasja. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTakie lampki to zdecydowanie odpadają. Wstanę w nocy, mąż wcześniej włączy taką lampkę, mój wzrok trafi na ten cień i zawału dostanę ;P
OdpowiedzUsuńA ja już nie podśpiewuję w słuchawkach. Taką wtopę miałam, że podziękuję ;P Jechałam sobie rowerem ślimaczym tempem i słuchałam sobie przez słuchawki piosenki z "Gumisiów" na full i śpiewałam do tego. Jak się skończyło i była przerwa między tą piosenką a drugą, to się skapnęłam, że nie jestem sama - za mną szedł kondukt pogrzebowy. Ktoś miał niezwykle zabawną ostatnią drogę ;D
OdpowiedzUsuńJejku, to jest piękne. Zawsze byłam zafascynowana ludźmi, którzy mają niestandardowe pasje.
OdpowiedzUsuńNie no... bardzo nastrojowa muzyczka ;D
OdpowiedzUsuńSyrenką?... pomysł wpadł ze względu na cerę i oczka?... :)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że jak rozmawiałam z koleżankami, które normalnie mieszkają w Oleśnicy i innych miastach niedaleko, to tam jest podobnie, także kicha ;/
OdpowiedzUsuńdaj spokój, aż mnie trzęsie do tej pory :D ale wczoraj się wybiłam z tropu strasznie, bo chciałam zrobić tak, że poroznoszę cv i jak do czerwca nikt się ze mną nie skontaktuje, to od lipca poszukam sobie innej pracy, a rozmawiałam z dyrektorką gimnazjum, w którym robię te warsztaty i ona mówi, że szkoły biorą CV, bo jak się okaże w sierpniu np., że ktoś wypadł, to wtedy dzwonią do innych.
możliwe, ale nie wiem, ciekawa jestem jak to będzie :D może zrobią, że weźmie lekarstwo na wampiryzm, potem dadzą "x lat później" i umrze jako stara babcia? :D
Ach, zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuń