poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Back to reality

Moje aktualne życie zawodowe składa się z wyjazdów i powrotów a jak powszechnie wiadomo nowa lalka najlepiej łagodzi zderzenie dwóch światów ;)
Tak więc opłacona, zamówiona i czekamy. Urodzinowy prezent od mojej mamy ;]

Zostałam nominowana przez Shadow do Dobrych Wspomnień, trudno jest mi wyselekcjonować te kilka najważniejszych czy najmilszych, ale na pewno w czołówce mieści się powrót po moim pierwszym dwumiesięcznym wyjeździe, gdzie po otwarciu drzwi Arbuz wskoczył mi w ramiona i miaucząc ocierał się o moją twarz. Mokre oczyska gwarantowane. I niech ktoś mi powie, że zwierzęta zapominają ;)

Do bardziej prywatnych należy to, jak rozpoczęła się moja relacja z  K.
 a wszystko zaczęło się bardzo niewinnie, od poniższej piosenki ;)


Po moim powrocie nie miałam ani chęci ani siły zająć się lalkami, w końcu wczoraj wyciągnęłam dziewuchy i wdziałam im nowe kiece od Magu Chan.








I koszulki na lato ;)


Podczas mojej nieobecności doszło do włamu do lalkowego pokoiku, zniszczeń jeszcze nie oceniłam bo szafka jest zaklejona na głucho ;) uroki posiadania pięciu kotów ;D


41 komentarzy:

  1. Urocze! Mój kociak po powrotach się focha, ewentualnie robi awanturę i cygani żarcie, haha :D Pani panny wyglądają cudnie w tych kieckach <3 Takie dwie śliczne, nafochane panienki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że już wróciłaś :)
    Panny pięknie prezentują się w nowych kieckach ;)
    A kociakom włamy i demolki trzeba po prostu czasem wybaczyć... ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne to liskowe coś :) Pierwsza koszulka przypomina Amelkowy ciuszek ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak myślałam, że to do spania, ale nie chciałam walnąć gafy ;P
    Bo są takie przesłodkie <3 A widziałam taką fajną koszulkę dla chłopczyka. Z dużym napisem "kawaler do wzięcia" i dopiskiem "na ręce" ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale tak ma wybór :) Lepiej za dużo niż za mało ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękności! Śliczne sukieneczki. Mój kot jak wracam raz na miesiąc ze studiów to wprawdzie o mnie nie zapomina, ale też jakoś specjalnie się nie cieszy, że mnie widzi. ^^"

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięć kotów ?! mój małżon nie chce zgodzić się na jednego, bo małe mieszkam, bo pies, bo nie wyobraża sobie kuwety, gdzie dwa zwierzaki w mieszkaniu ?! zazdroszczę :)
    Mam tylko nadzieję, że dużych szkód w lalkach nie narobiły :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne ubranka ! No tak po powrocie ciężko się ogarnąć z lalkami :-) hehe ciekawie masz z tymi kotami :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomimo wszystkich rozjazdów, wyjazdów, powrotów etc., cieszę się, iż skrobnęłaś tu parę słów. ;) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ech, jeśli chodzi o ,,włamy do lalkowych pokoików" to już przy dwóch kotach jest ciężko X3

    Mam takie pytanie co do koszulek na lato, skąd masz materiał/nadruk do naprasowania z Madoką? *^*

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdzie Ty tak wyjeżdżasz, kochana? jaką "robisz" pracę? Ja uwielbiam pracować w ruchu, mobilnie, nie znoszę wszelkiej monotonii. A nie współgra to, niestety, z podopiecznymi.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiedziałam, że coś Ci się uda napisać i wymyślić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. witaj, o powracająca :D
    lalinki pewnikiem zadowolone,
    a futrzaki jeszcze bardziej, co?

    OdpowiedzUsuń
  14. taki to juz LAJF....współczuję takich wyjazdów,kociary napewno tęsknią :( no ale czasem już tak jest - cos kosztem czegoś...

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspomnienia zazwyczaj są prywatne ;P

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne koszulki letnie i sukienki! Cudnie prezentują się na dziewczynach!
    Współczuję z powodu włamu do lalkowego domku...

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoje maleństwa są naprawdę czarujące. Uwielbiam obie. Czekam, aż zobaczę Twój kolejny nabytek. Ach, jaką ja mam ochotę na nową lalkę i jak bardzo nie mam ku temu możliwości XD
    Mam nadzieję, że po mojej "ucieczce" z domu moje koty również będą mnie witać z takim zapałem. Strach przed tym, że o mnie zapomną jest czymś okropnym.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mój Charlie niby tez z nami od małego, a jednak strzela foszki, jak wróciłam z tej kociarni, strasznie sie łasił i dramatyzował, ale już jak go pogłaskać, to sie odsuwał o metr i dalej miauczando :D

    OdpowiedzUsuń
  19. No, w sumie...
    Aj, nie taka stara ;P

    OdpowiedzUsuń
  20. Twoje lalki wyglądają świetnie w tych ciuchach.
    Na tym ostatnim zdjęciu najbardziej podoba mi się ta w biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję :)
    Teraz niestety się powietrzem nie nacieszymy... dopiero wieczorem, jak będzie chłodniej.
    Bo lekarze to zło ;P A do jakiego specjalisty idziesz?

    OdpowiedzUsuń
  22. Ależ cudowne są te lale! Zupełnie jak z jakiegoś filmu ;o Masz naprawdę oryginalne hobby i to jest super :D
    A ta biedronkowa koszuleczka, awwww *-*

    OdpowiedzUsuń
  23. Te lalki mają lepsze kiece i koszulki niż ja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słucham ciągle Colony collapse z Twojej playlisty :D

      Usuń
  24. No ciekawa jestem jaka to panna u Ciebie zamieszka. ;) ^^
    Uwielbiam Twoje dziewczyny, ślicznie prezentują się w takich lekkich sukieneczkach. ♥
    Ah te koty, chyba wszystkie na świecie są takimi łobuziakami :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Koty to wspaniałe stworzenia, nawet, gdy bezczeszczą lalkowe mieszkanie. ;)
    Widzę, że dziewczyny, niezadowolone z Twojej nieobecności, zostały przekupione ubraniami. :P Bardzo ładnie wyglądają. :) A koszulki przydadzą się im na pewno, zwłaszcza w nadchodzące upały.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie mogę się doczekać kiedy ją zobaczę. Zdjęcia śliczne c:.

    www.marzenialalek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Nowa? A to ciekawe~ Amelka wygląda jakby dopiero co wstała przez (dzięki) misia i opaskę :3 I te sukienusie! Magu jest w tym najlepsza ;> A a czy to Madoka na koszulce? Uwielbiam ;D

    OdpowiedzUsuń
  28. sukienka w kropeczki najcudowniejsza <3
    zwierzęta mają uczucia, jak moja rodzinka wróciła do domu to pies chyba ze 2 godziny się łasił, piszczał, skakał i w ogóle :D

    dlatego sobie odpuściłam tę rozmowę, teraz wróciłam, to będę coś szukać, ale na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie moge sie doczekac nowej panny, jestem strasznie ciekawa kto to. Ojejku *-* Twoje dalki sa cudowne <3 Szczególnie Amelia :3 Sliczne sa te sukienki :) Magu genialnie szyje, mam od niej parenascie ubranek sa super ;) A no i Madoka na koszulce! Uwielbiam ta serie!
    Mam nadzieje ze straty w domku nie sa duze :)

    OdpowiedzUsuń
  30. mi tam nie przeszkadza, że się cieszy, ale tak szczeka przy tym, że głowę rozsadza od tego :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Oj te niedobre kociaki :)
    Fajny misiek na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  32. myślałam, że koty nie są aż tak głośne :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Kociaki potrafią łobuzować, ale i tak są kochane. ♥
    Ciuszki jak i prezentacja bardzo starannie wykonane.
    Jeju koszulka w biedronki wymiata!


    OdpowiedzUsuń

Staram się odpowiadać na każdy komentarz, odpowiedzi spodziewaj się na swoim blogu :)
Komentarze w stylu: "Fajny blog, obserwujemy?" będą od razu usuwane.