Klikamy w banerek po prawej stronie i zgłaszamy chęć udziału :)
zasady kociego rozdania:
- zgłaszamy swoją gotowość do kociej zabawy w komentarzach poniżej + wpisujemy swój adres e-mail i adres/y blogów na których został umieszczony banerek
- umieszczamy podlinkowany banerek u siebie na blogu w bocznym pasku, tak aby był zawsze widoczny (koty preferują górny prawy róg) ^.^
zasady kociego rozdania:
- zgłaszamy swoją gotowość do kociej zabawy w komentarzach poniżej + wpisujemy swój adres e-mail i adres/y blogów na których został umieszczony banerek
- umieszczamy podlinkowany banerek u siebie na blogu w bocznym pasku, tak aby był zawsze widoczny (koty preferują górny prawy róg) ^.^
- umieszczamy post informacyjny o rozdaniu - z pełnym tytułem rozdania
- dołączamy do obserwujących koci pamiętnik (ew. + do kręgów - to dodatkowy 1 los)
- zwycięzca zostanie wyłoniony w drodze losowania, może nim zostać tylko osoba, która spełni wszystkie powyższe warunki.
o ile nie lepsze :P
OdpowiedzUsuńWiem doskonale o tym, że te rozłąki to tylko nas umocnią :)
OdpowiedzUsuńJakieś wizje już nowego mieszkania?
Ja tam nigdy się w takie cuda nie bawię ;D
OdpowiedzUsuńSłodkie przedsięwzięcie. :)
OdpowiedzUsuń_______________
Dobrze, że już kupujecie, bo kto wie co by było za miesiąc albo za dwa. Jednak takie decyzje są nie fair. Rozumiem, że to ich pieniądze i nie muszą Wam dawać ani grosza, ale skoro już była mowa o pewnej kwocie, no to można byłoby dotrzymać słowa... Jesteś pewna, że gdybyś na samym początku wiedziała jak to się potoczy, zdecdyowałabyś sie na to mieszkanie już teraz?
A dużo razy brałaś udział w czymś takim?
OdpowiedzUsuńA dużo razy brałaś udział w czymś takim? / nie wyświetliło mi, czy wysłało ten komentarz, czy nie -,- /
OdpowiedzUsuńJa tam w żadnym jeszcze udziału nie brałam ;D
OdpowiedzUsuńW takim razie mam na dzieję, że wszystko się uda :D
OdpowiedzUsuńAle fajne rozdanie ^^
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka robi na boso i nic się jej nie dzieje :) mówiłam! daj znać jak spróbujesz, jak poszło :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, jednak co swoje to swoje...
OdpowiedzUsuńTe opłaty na dzień dobry mogą zjeść człowieka. Pamiętam właśnie jak brat brał kredyt. Nie dość, że w grę wchodziły jakieś wizyty w zusie, mnóstwo zachodu u notariusza, wizyty u radcy finansowego, jakieś nieścisłości w umowie (bo najpierw rata miała wynosić mniej, potem jednak stopa procentowa poszła w górę w ostatniej chwili - doradca w ogóle jaky ten fakt zignorował i dalej podsuwał mu umowę do podpisania). W końcu brat się nie zdecydował, skoro opłaty poszły w górę. Czekał parę miesięcy, aż udało im się znaleźć bezczynszowe mieszkanie i przy tym kredyt wzięli na 16 lat,,, Moim zdaniem bardzo mądrze,bo wiesz...? Mam koleżankę w moim wieku - młode małżeństwo. Wzięli kredyt na... 30 lat, a raty ich zjadają już teraz. Nie wiem jak oni sobie poradzą, bo bardzo chcą pomyśleć o dziecku. ;/ Normalne, młodzi są. To smutne patrzeć na taką polską rzeczywistość.
OdpowiedzUsuńmoże kup sobie po prostu matę do ćwiczeń? kosztuje jakieś 15-20 złotych ;>
OdpowiedzUsuńAle trzepie mózgownicę ;D
OdpowiedzUsuńA właśnie zobaczyłam to: https://sphotos-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1234406_510773502325005_1426971205_n.png ;D
OdpowiedzUsuńOoo! Widzę, że już Ci się udziela ;D
OdpowiedzUsuńtych poza killerem nie znam, co to takiego? :D
OdpowiedzUsuńja zawsze nakładam na siebie kocyka i też mam darmowe ugniatanie przez moje kociaki:D A tak w ogóle to powodzenia w konkursie;p
OdpowiedzUsuńjak to mówią: jak boli to chudnie :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia wszystkim! :*
OdpowiedzUsuńTakie są najlepsze ;D
OdpowiedzUsuńMnie bawią te z błędami ;D
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńmam tak samo, w pewnym momencie jak już się ze mnie leje, to jej głos tak zaczyna mnie drażnić, że mam ochotę rzucić czymś ciężkim w monitor, ale szkoda go :D muszę sobie ułożyć jakąś playlistę i puścić w tle :)
OdpowiedzUsuńgratulacje, jestem z Ciebie dumna! :)
O matkooo! Padłam ;D
OdpowiedzUsuńNo to niezłą klasę mieliście, skoro aż zrezygnowała ;D
OdpowiedzUsuńja swoje kupiłam za 35 złotych w auchanie, więc może też zobacz? ;>
OdpowiedzUsuńNo właśnie... Ja sama poważnie zastanawiam się nad kredytem w wysokości 15-20 tys., a niektórzy od tak, biorą po 200 nie myśląc o przyszłości. Nie mówię, że nie trzeba brać w ogóle, ale zamiast mieszkania czteropokojowego z osobną kuchnią i bardzo dużymi pomieszczeniami można wziąć ciaśniejsze, trzypokojowe z aneksem kuchennym i już będzie znacznie taniej. W dodatku poszukać warto czegoś bezczynszowego. Kompromisy są moim zdaniem bardzo ważne tutaj. Komfort przestrzenny to nie zawsze komfort psychiczny.
OdpowiedzUsuńa ja akuary nigdy nie brałam jeszcze udziału w żadnym rozdaniu
OdpowiedzUsuńNiby na plus, ale mogłoby być lepiej. ;)
OdpowiedzUsuńI jej, kocie rozdanie! Gdyby nie to, że mało czasu mam na blogi ostatnio, to brałabym udział z chęcią :D Wszystko co kocie, jest piękne, nie ? :D
Jakiej muzyki słuchasz?
OdpowiedzUsuńTo coś nas trochę łączy :)
OdpowiedzUsuńNo to raczej sprawa niszowa. :)
OdpowiedzUsuńNie wiem gdzie u ludzi podziewa się wyobraźnia.
Udziału w rozdaniu nie biorę ale powodzenia dla pozostałych :)
OdpowiedzUsuńw lidlu też często są ;>
OdpowiedzUsuń;D
OdpowiedzUsuń