Oj jakie słodziaki :3 Widać że rodzina, haha. Koty potrafią. Taki długowłosy zawsze mi się marzył ^ ^ Swoją drogą moja kocurra dzisiaj rano się okociła i teraz mam Piszczący Chórek Puchatych Kulek.
Moje poczuły wiosnę i siedzą prawie cały czas w ogródku. Czasem idą stajnie zwiedzać i myszować. Ale niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego mając piachu w okolicy mnóstwo jakaś perfida wraca do domu korzystać w kuwety?!
Wow, ale Twoje kotki uroczo razem wyglądają! I aż miło patrzeć na zdjęcia - widać, że te kicie się kochają. Moje, no cóż, śpią zawsze osobno i takich widoków to raczej już się nie doczekam :'D Mam trzy, w tym jedną stereotypową, wredną i bardzo rozpieszczoną szylkretową kotkę, która wszystkie objawy kociej miłości między pozostałymi dwoma futrzakami zazdrośnie niszczy.
No tak, tak one to lubią :D Moja Bonita jak widzi choćby kopertę to próbuje się na nią cała zmieścić. Jest to przezabawne,bo oczywiście zawsze coś wystaje, a ona nadal desperacko się kuli ;) Słodziaki :D
To lenistwo kotów na torebce przypomniało mi, jak mój wszedł do torebki mojej cioci i zasnął tam... Po czym obudził się w innej miejsowości, dodatkowo w mieszkaniu mojej cioci. I kot, i ciocia byli jednakowo skonstrenowani całym zajściem ;)
Nie ma nic lepszego od widoku kochanego zwierzaka, który za najwygodniejszą rzecz na świecie uważa nasze ubrania/torby. I za nic nie odda z powrotem! :D
Też tak mam, że wystarczy wziąźć kota na łapki przytulić pogłaskać i cały wnerw skumulowany z dnia znika. Człowiek łagodnieje przy kotach :) no ja na pewno :)
Staram się odpowiadać na każdy komentarz, odpowiedzi spodziewaj się na swoim blogu :) Komentarze w stylu: "Fajny blog, obserwujemy?" będą od razu usuwane.
Oj jakie słodziaki :3 Widać że rodzina, haha. Koty potrafią. Taki długowłosy zawsze mi się marzył ^ ^ Swoją drogą moja kocurra dzisiaj rano się okociła i teraz mam Piszczący Chórek Puchatych Kulek.
OdpowiedzUsuńTo wrzuć parę słitaśnych maluszków na bloga, jak już będzie można , plissss **)
UsuńPopieram ^^ zdjęcia poporoszę! :)
UsuńJakie słodziutkie :) A ja mam cztery małe ^^
OdpowiedzUsuńPrawie jak w więzieniu... tylko w więzieniu lepsze warunki życia za free masz.
Aż mi smutno, że nie mogę ich zatrzymać :(
OdpowiedzUsuńNo pańcia. Nigdzie już nie wyjdziesz. ;) Słodkie kotki dwa.
OdpowiedzUsuńNasz pieszczoch chrapie w najlepsze. :)
Jakie piękne slodziaki:) widok taki ze aż szkoda im torebkę zabrać:)
OdpowiedzUsuńMoje poczuły wiosnę i siedzą prawie cały czas w ogródku. Czasem idą stajnie zwiedzać i myszować. Ale niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego mając piachu w okolicy mnóstwo jakaś perfida wraca do domu korzystać w kuwety?!
OdpowiedzUsuńWow, ale Twoje kotki uroczo razem wyglądają! I aż miło patrzeć na zdjęcia - widać, że te kicie się kochają. Moje, no cóż, śpią zawsze osobno i takich widoków to raczej już się nie doczekam :'D Mam trzy, w tym jedną stereotypową, wredną i bardzo rozpieszczoną szylkretową kotkę, która wszystkie objawy kociej miłości między pozostałymi dwoma futrzakami zazdrośnie niszczy.
OdpowiedzUsuńKurczę, no my takich pieszczoch nie mamy :((
OdpowiedzUsuńJa mam pieska :D
OdpowiedzUsuńNa podłodze to on się położy tylko jeśli, nie znajdzie się wolna: torba, krzesło, łóżko, biurko, koc itp. :)
No tak, tak one to lubią :D Moja Bonita jak widzi choćby kopertę to próbuje się na nią cała zmieścić. Jest to przezabawne,bo oczywiście zawsze coś wystaje, a ona nadal desperacko się kuli ;) Słodziaki :D
OdpowiedzUsuńAż mnie zatkało <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńA Kiwi ofkors strasznie mi moją Ptysię przypomina. Tak samo kiedyś na Bastusiu[*] sie kładła.
To lenistwo kotów na torebce przypomniało mi, jak mój wszedł do torebki mojej cioci i zasnął tam... Po czym obudził się w innej miejsowości, dodatkowo w mieszkaniu mojej cioci. I kot, i ciocia byli jednakowo skonstrenowani całym zajściem ;)
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego od widoku kochanego zwierzaka, który za najwygodniejszą rzecz na świecie uważa nasze ubrania/torby. I za nic nie odda z powrotem! :D
OdpowiedzUsuńo jak miło;* aż się przyjemnie patrzy:)
OdpowiedzUsuńAwww słodziaki *u*
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, że wystarczy wziąźć kota na łapki przytulić pogłaskać i cały wnerw skumulowany z dnia znika. Człowiek łagodnieje przy kotach :) no ja na pewno :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak mówisz :)
OdpowiedzUsuńZwierzęta są super, potrafią przyciągnąć uwagę.
OdpowiedzUsuńKocurki przeuroczo śpią, moje robią to samo, już taka pora.
OdpowiedzUsuńkochane śierściuszki :) Moje to ostatnio broją!! :D no i darły się po nocach......marcowanie itp... :P
OdpowiedzUsuńWspaniałe koty <3
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki! *.*
OdpowiedzUsuń