wtorek, 14 maja 2013

Z absurdów rozmów codziennych

Ja: A teraz słuchaj!
K: Uhmmm... Tylko włącz światło.
Ja: A po co Ci światło?
K: No bo za ciemno...
Ja: Za ciemno Ci słuchać? O.o

M: No wiesz, ten co robi takie... (tu wykonuje ruchy szurania zmiotką)
Ja: Archeolog -.-'
M: No właśnie!

Rozmowa z W. na fb
W: Widziałem jednak, że w Twoim życiu zapanowała stabilizacja.
Ja: Zależy co masz na myśli ;)
W:Mam na myśli kot, mieszkanie, chłopak. (...) U mnie mniej więcej to samo.
Ja: Kot, mieszkanie, chłopak? ;)

A na koniec kot w stanie spoczynku, czyli Pestulina i pudełko.


20 komentarzy:

  1. Takie rozmowy są mocarne, wiele takich dialogów padło między mną a moją współlokatorką :D
    Kot i pudełko - cudny obrazek :D Kicia ma ładne futerko, takie kolorowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hah, czyżbyś była osobą powszechnie nazywaną: "mistrzem ciętej riposty"? :D Strasznie śmieszne wychodzą takie rozmowy, bo zazwyczaj po odbiciu piłeczki się kontynuuje.
    Wiesz, może faktycznie było za ciemno? Kto wie. Każdy ma swoje przyzwyczajenia. XD
    Nie przepadam za kotami, ale zdjęcie mnie urzekło, może dlatego, że ma zmarszczone brwi? ^^'

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie dialogi! A koty to takie przedziwne stworzenia, wciąż zadziwiają mnie swoją miłością do tych wszystkich pudełek, kartonów i tak dalej... nadziwniejsze miejsca sobie upatrują :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie dialogi są super:) Kotek jest cudowny i jeszcze puszcza nam oczko?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepraszam, nie wiedziałam. Szkoda kotka...

    OdpowiedzUsuń
  6. Archeolog wygrał!
    Kotek świetnie puszcza nam oczko. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha, ciekawie:D
    JEśli malujesz lalki i to od niedawna to muszę ci powiedzieć, że masz talent! bardzo ładnie ci wychodzą :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Pesteczka jest taką słodziną, że jej! Dobrali się z Arbuzem. :D I strasznie młodo wygląda, a to chyba spora zaleta! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Pestunia to słodzina że szok! :D Się dobrali z Arbuzem. I strasznie młodo wygląda, a to chyba zaleta. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. 'Za ciemno Ci słuchać?' - hah, dobre ;)
    Świetne zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. haha. :D To tak jak rozmawiałam z koleżankami i kolega na walentynki dał mi łańcuszek, a ja dałam mu kosza niestety. I koleżanka mówi, że nie może się od chłopaka odpędzić i dostała różę od niego, a koleżanki wypaliły " Dobrze, że Ci łańcuszka nie dał. " :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Hahah, dobre!

    /p0li5h.blogspot.com
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety nie mogę mieć kota, bo mam uczulenie. Mam nadzieję, że nie przeszkadza Ci, bo dodałam Cię do obserwowanych:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojej... Głupio wyszło... :/ Ale słodka jest i tak.

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie takie coś miałam przed oczami. :) Nie wiem czy to tak się da, po prostu chciałabym sobie doczepić ze dwa, trzy...Ale szczerze jestem kompletnie zielona w tym temacie.
    A głupie rozmowy z przyjaciółmi to standard- kiedyś graliśmy w pokera na korytarzu, a ja nagle zapytałam: dlaczego w naszym pokoju świeci słońce?(chodziło mi o zapalone światło).
    :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Przeglądałam kilka twoich poprzednich wpisów i jestem pod wrażeniem. Świetnie przerabiasz lalki, śliczne tworzysz peruki c: Ja bym tak nie umiała, póki co ograniczam się do ich fotografowania...

    Obserwuję, bo warto c:

    OdpowiedzUsuń
  17. Koty i pudełka to dla mnie dalej rzecz niepojęta :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Kot nam oczko puszcza. :D Haha.
    Uwielbiam takie krótkie dialogi. xD

    OdpowiedzUsuń

Staram się odpowiadać na każdy komentarz, odpowiedzi spodziewaj się na swoim blogu :)
Komentarze w stylu: "Fajny blog, obserwujemy?" będą od razu usuwane.