o to miłego wycieczkowanie gdziekolwiek będziesz:P A co do kociaków to Riko nie tylko ma psotną mordkę on ma i charakterek diabełka:P A Dziobik to zawsze chyba na fotkach na takiego zdziwionego wychodzi:P ale to w nim jest takie urocze:D
oo, to byłaś jedną z wybranych z tą umową o pracę ;) ale z premiami to słabo ;/ u nas na szczęście grafik jest na cały miesiąc, ale nie raz w trakcie się coś zmieniało, czasem nie raz ;/
u mnie Dziob już jechała więc o nią się tak nie martwię, bo całą podróż prawie przespała, tylko czasami zerkała w okno samochodu. tylko nie wiem jak Riko zareaguje:)
dalej nie udało się nic sensownego znaleźć? eh. mi póki co brakuje ofert pracy... na wszystkie, jakie mnie choć trochę zainteresowały wysłałam już CV, a od początku tego tygodnia nic ciekawego się nie pokazało :(
eh. i przez to jest mi smutno i chodzę ostatnio jakaś struta i jakoś ciężko mi ze sobą wytrzymać, myślałam, że będzie odrobinę łatwiej znaleźć pracę...
no właśnie dużo zależy od kota i od tego jak się czuje w danym dniu.. zobaczymy jak dojadę na miejsce to znam wam relacje ale jeszcze mamy czas. dopiero 4 wyjeżdżamy;p
no właśnie, głupi zmywak, a kasa naprawdę spoko... licencjatu na sprzedawcę?! gdzie Ci tak powiedzieli? w jakiś zwykłym sklepie czy jakiejś sieciówce? w szoku jestem...
nie dziwię Ci się, ja wczoraj dostałam propozycje pracy, ale tam za 3/4 etatu zarobiłabym tyle ile zarabiam, tu gdzie teraz pracuję na 1/2... więc trochę mi się to nie opłaca, a szkoda, bo tamta praca bardziej by mi odpowiadała... ale no kasa też się niestety liczy.
Staram się odpowiadać na każdy komentarz, odpowiedzi spodziewaj się na swoim blogu :) Komentarze w stylu: "Fajny blog, obserwujemy?" będą od razu usuwane.
o to miłego wycieczkowanie gdziekolwiek będziesz:P
OdpowiedzUsuńA co do kociaków to Riko nie tylko ma psotną mordkę on ma i charakterek diabełka:P A Dziobik to zawsze chyba na fotkach na takiego zdziwionego wychodzi:P ale to w nim jest takie urocze:D
Wakacje? :D Fajnie :) Wracaj szybciutko i opowiadaj jak było :)
OdpowiedzUsuńZdaje się, że chyba wróciłaś? :P
Usuńczekamy :))
OdpowiedzUsuńJa też miałam jechać jutro, ale mnie przewiało.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci fajnego wyjazdu i odpoczynku, pozdrawiam,j.
Życzę miłej zabawy i czekam na posty :)
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńodpoczywaj i baw się dobrze! ;)
OdpowiedzUsuńoo, to byłaś jedną z wybranych z tą umową o pracę ;) ale z premiami to słabo ;/ u nas na szczęście grafik jest na cały miesiąc, ale nie raz w trakcie się coś zmieniało, czasem nie raz ;/
no co Ty :D fajna sprawa z tymi laleczkami!
Aż tak Ci zalazł za skórę, że potrzebujesz od niego uciec? :P
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu;)
OdpowiedzUsuńTo udanego wyjazdu :) Czekam na powrót.
OdpowiedzUsuńJa też wyjeżdżam :)
OdpowiedzUsuńczłowiek chce dobrze z tą pracą, a nie wychodzi... eh. szukam teraz nowej pracy, ale nie jest kolorowo :(
OdpowiedzUsuńwróciłaś już z wyjazdu? ;)
u mnie Dziob już jechała więc o nią się tak nie martwię, bo całą podróż prawie przespała, tylko czasami zerkała w okno samochodu. tylko nie wiem jak Riko zareaguje:)
OdpowiedzUsuńczekam więc na relacje! ;)
OdpowiedzUsuńdalej nie udało się nic sensownego znaleźć? eh. mi póki co brakuje ofert pracy... na wszystkie, jakie mnie choć trochę zainteresowały wysłałam już CV, a od początku tego tygodnia nic ciekawego się nie pokazało :(
eh. i przez to jest mi smutno i chodzę ostatnio jakaś struta i jakoś ciężko mi ze sobą wytrzymać, myślałam, że będzie odrobinę łatwiej znaleźć pracę...
OdpowiedzUsuńno właśnie dużo zależy od kota i od tego jak się czuje w danym dniu.. zobaczymy jak dojadę na miejsce to znam wam relacje ale jeszcze mamy czas. dopiero 4 wyjeżdżamy;p
OdpowiedzUsuńtylko patrz też na to, jaką mają tą pracę w Anglii, bo tutaj byle jaką dostaniesz, tylko też no stosunkowo się mniej, dużo mniej zarabia ;/
OdpowiedzUsuńno właśnie, głupi zmywak, a kasa naprawdę spoko...
OdpowiedzUsuńlicencjatu na sprzedawcę?! gdzie Ci tak powiedzieli? w jakiś zwykłym sklepie czy jakiejś sieciówce? w szoku jestem...
heh, no przesada! stawiają takie wymagania co do pracy, że człowiekowi nie raz już ręce opadają!
OdpowiedzUsuńnie dziwię Ci się, ja wczoraj dostałam propozycje pracy, ale tam za 3/4 etatu zarobiłabym tyle ile zarabiam, tu gdzie teraz pracuję na 1/2... więc trochę mi się to nie opłaca, a szkoda, bo tamta praca bardziej by mi odpowiadała... ale no kasa też się niestety liczy.
OdpowiedzUsuńCzekam na relację z podróży :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA daleko masz do mamy? :P
OdpowiedzUsuńno tak, na 1/2 czy 3/4 nie przysługuje zasiłek... eh, straszna ta sytuacja na rynku pracy w Polsce!
OdpowiedzUsuńDobrej pogody :)
OdpowiedzUsuńOj no to daleko. Gdzie Cie tak wyniosło z domu rodzinnego? :P
OdpowiedzUsuń