Jeszcze czekamy, Amelka dostała tymczasowo wiga uszytego z ludzkiego bo nie miałam serca trzymać jej łysej ;) ale docelowy (miejmy nadzieję) wig już do nas leci ;]
Już jest! Zrobimy hybrydę dzięki tutkowi Rudej myszy.
A teraz tak mogę nogi wyginać!
I nawet sama stoję!
Mała chyba najbardziej podoba mi się w czapce ;)
Outfit made by me.
A czemu mała się nigdy nie uśmiecha? ;)
OdpowiedzUsuńnooo,że tak powiem NARESZCIE :)
OdpowiedzUsuńjest ruda, jak ja :D
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, czy autorstwo outfitu możesz przypisać tylko sobie.
OdpowiedzUsuńJa widzę w tle rude łapki. O pomocniku też trzeba wspomnieć ;)
Amelka cudna. A zestaw taki wiosenny. :)
W czapie super! Te Twoje laleczki są prześliczne... Da sie gdzieś kupić taką już "zrobioną" nie za horrendalną cenę? :D
OdpowiedzUsuńOglądałam ostatnio Niekrytego Krytyka i pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to fakt, że przyodziałaś Amelkę w szaty szatana, czyli bluzę z Hell O Kitty, z Diabelskim Kotem! Jak mogłaś ;) A poza tym całość Twojej pracy artystycznej bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńsuper, teraz będziesz miała pole do popisu :)
OdpowiedzUsuńale świetne masz te lalki, no! ten drugi strój świetny, masz talent :D
OdpowiedzUsuńu mnie dzisiaj pochmurzone było :(
Super w tej czapie! Coraz bardziej podoba mi się ten model ;) Ciekawa jestem jakiego wiga dla niej zamówiłaś :)
OdpowiedzUsuńTymczasowy wig nie jest zły. Z czapką wygląda uroczo. Bardzo fajny komplecik.
OdpowiedzUsuńJaki Amelka będzie miała kolor nowego wiga? ;)
Nie tylko ma świetną czapkę, stoi, ale i wyraża emocje, serio, jak tak patrzę na te ostatnie zdjęcia, od razu wyobrażam sobie głos i zachowanie takiej lalki o zaczepnym wyrazie twarzy. ;)
OdpowiedzUsuńUroczy stworek!
OdpowiedzUsuńwiesz, jak ja coś zaczynam szyć, to moja mama mi wyrywa i mówi, że ja nie szyję, tylko łatam jak szczurowi dupę :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja Dal . I wig mi wcale nie przeszkadza. Mam nadzieję że nowy będzie w podobnym kolorku. Amelcia jest śliczna . A ubranko fajniutkie .
OdpowiedzUsuńWow, ubranko jest świetne! :3 Gratuluję małej przejścia na wyższy poziom wtajemniczenia tudzież otrzymania obitsu :D
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ubrana! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda w nowym ciałku.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przekonać, by kupić lalom obitsu. Lubię je w oryginalnej wersji i nie przeszkadza mi mniejsza artykulacja :)
Jaka cudna! O_o
OdpowiedzUsuńurocze stworzenie. bardzo fajnie, że jest ruda wygląda przesłodko.
OdpowiedzUsuńjakie ma słodkie sweterki :D a w tym w serduszka to się zakochałam! <3
OdpowiedzUsuńprzeprowadzka bez problemów, ale dalej się do końca nie rozpakowałam, jednak tego trochę mam za dużo, heh.
też uważam, że lepiej żałować, że coś się zrobiło. zresztą było minęło, mam tylko naprawdę nadzieję, że on się tym nie zadręczał, nie zadręcza. hm, nie wiem jak odbierać "coś pyknęło", to była chwila, nic więcej być nie może, teraz jesteśmy już bardzo daleko od siebie ;)
co się dzieje w tej pracy? co jest takiego nie tak? czemu jednak ta firma Ci nie odpowiada? może warto między czasie czegoś nowego poszukać?
no jak jest tak szaro i ponuro, to nie jest fajnie, u mnie niestety też wciąż się taka pogoda utrzymuje :/ gdzie to słońce? ojj, nie dobrze, że się źle odżywiasz! a stres z jakiego powodu? praca?
niestety odległości jednak robią swoje :/ a jak się już pracuje to też jest inaczej
rób pompki! albo kup sobie ciężarki, albo wodę Primavera, są takie litrowe, a butelka ma kształt ciężarka, świetne są, ostatnio koleżanka miała na wf i mam zamiar od niej odgapić :D
OdpowiedzUsuńa dziękuję! mi też się podoba, a mogę sobie na niego pozwolić, bo mam małą stopę, więc jeszcze ją optycznie powiększa i nie robi efektu wielkiej stopy :D
moja mama jak coś czasem chlapnie to nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać :D
Jest śliczna :) Podziwiam ludzi, którzy sami szyją wigi dla lalek, ja na prawdę nie miała bym do tego cierpliwości xD
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać Twojej panny w nowym wigu, ciekawość mnie zżera jaki dla niej wybrałaś ^^
Piękna i fotogeniczna, do twarzy jej w Twoich ubrankach:)
OdpowiedzUsuńKolor włosków jest cudowny ;)
OdpowiedzUsuńJaka ona cudna. Świetne ma ubranko i buciki czadowe. Pięknie wygląda w tych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńTa pierwsza czapka kojarzy mi się ze skarpetką ;d
OdpowiedzUsuńjakimi świeczkami? :D
OdpowiedzUsuńja mam tylko takie w szklanych pojemniczkach, chyba nawet wrzucałaś jakiś czas temu zdjęcie takich :D
OdpowiedzUsuńTo wiele wyjaśnia ;D
OdpowiedzUsuńA co z drugiej zrobiłaś? ;>
OdpowiedzUsuńnie mam takich, więc chyba taniej mnie wyniesie kupić te wody :D
OdpowiedzUsuń