Moi drodzy czytelnicy, od dnia jutrzejszego, to jest 22 maja do 28 bądź 29 maja będę odcięta od świata, czytaj nie będę miała dostępu do internetu ;)
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod poprzednim postem, na wyjeździe postaram się zrobić przytulańce i butki na sprzedaż a po powrocie powstanie zakładka z filcowymi dodatkami :)
Miłego zbliżającego się weekendu i do poczytania! :) I oby pogoda dopisała!
No to udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu.
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńa właściwie, to gdzie jedziesz? ;>
i dlaczego nie chcesz mieć dzieci? po prostu? ;>
Czekam ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu! :))
OdpowiedzUsuńNiestety tak w życu bywa, mieli wprowadzic mundurki,ale im nie wyszło. Z resztą, pamiętam, że mój mundurek to była zwykła jeansowa kamizelka, bez sensu,to nic nie dawalo. Pod tym i tak każdy nosił co chciał.
Takie mamy czasy, że małolaty jak 20stki się robią.
Takich małych cwaniaczków jest dużo, ledwo to z pieluchy wyszło a już uważa się za nie wiadomo co. Żałosne.
Miłego wyjazdu :P Jestem ciekawa tych filcowanek :)
OdpowiedzUsuńOby weekend był faktycznie miły i pogoda dopisała, bo jadę do domu ;) Trzymaj się ciepło i do poczytania niedługo :)
OdpowiedzUsuńRównież miłego :) A pogoda ma być ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńMiłej wycieczki! ;-)
OdpowiedzUsuńa gdzie to Ina wybyła? :)
OdpowiedzUsuńwiesz, staram się nie czekać, różnie bywa, nie będę udawać, że nie, ale póki co raczej nie czekam niż czekam :P
okej, zapamiętam to :D wiesz, jak już się w to zacznę bawić, to na pewno będę niektórym stąd o tym pisać, Ty chyba będziesz pierwszą osobą, która się dowie, że coś ruszyło do przodu ;)
Miłego wyjazdu! :D
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :] Kiedyś popróbuję zrobić zdjęcia kropel moją cyfrówką starą. Zobaczymy co z tego wyjdzie :D
I jest większe prawdopodobieństwo odwiedzin z zagranicy xD
Ja za to nie mam pojęcia o czym Ty mówisz... Szkoda mi tylko, że nie zdawałam chemii na rozszerzeniu, ale to z powodu zmiany nauczycieli.
Ja mam dwa psy, a i tak kłaków jest wszędzie pełno XD
Bałabym się potraktować powieki acetonem. Głównie dlatego, że Alice ma je pomalowane na czarno.
U mnie za 3 z kawałkiem była. Kiedyś stamtąd zamówię!
Ja trochę wyszłam z wprawy jako takiej przy szyciu... Filcowanie faktycznie jest czasochłonne.
Kurcze, te butki są genialne, podziwiam, bo na pewno zajmują sporo pracy! Pewnie tłuczesz bez końca w czesankę. Ja przynajmniej tak miałam. :D
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu! :))
Miłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że wyjazd będzie udany ;-) Czekamy na Ciebie ;-)
OdpowiedzUsuńW takim razie miłego weekendu i do zobaczenia jak wrócisz :)
OdpowiedzUsuń