środa, 21 maja 2014

Ina na wyjeździe

Moi drodzy czytelnicy, od dnia jutrzejszego, to jest 22 maja do 28 bądź 29 maja będę odcięta od świata, czytaj nie będę miała dostępu do internetu ;)
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod poprzednim postem, na wyjeździe postaram się zrobić przytulańce i butki na sprzedaż a po powrocie powstanie zakładka z filcowymi dodatkami :)

Miłego zbliżającego się weekendu i do poczytania! :) I oby pogoda dopisała!

16 komentarzy:

  1. udanego wyjazdu!
    a właściwie, to gdzie jedziesz? ;>

    i dlaczego nie chcesz mieć dzieci? po prostu? ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłego wyjazdu! :))

    Niestety tak w życu bywa, mieli wprowadzic mundurki,ale im nie wyszło. Z resztą, pamiętam, że mój mundurek to była zwykła jeansowa kamizelka, bez sensu,to nic nie dawalo. Pod tym i tak każdy nosił co chciał.
    Takie mamy czasy, że małolaty jak 20stki się robią.

    Takich małych cwaniaczków jest dużo, ledwo to z pieluchy wyszło a już uważa się za nie wiadomo co. Żałosne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłego wyjazdu :P Jestem ciekawa tych filcowanek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby weekend był faktycznie miły i pogoda dopisała, bo jadę do domu ;) Trzymaj się ciepło i do poczytania niedługo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Również miłego :) A pogoda ma być ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. a gdzie to Ina wybyła? :)

    wiesz, staram się nie czekać, różnie bywa, nie będę udawać, że nie, ale póki co raczej nie czekam niż czekam :P

    okej, zapamiętam to :D wiesz, jak już się w to zacznę bawić, to na pewno będę niektórym stąd o tym pisać, Ty chyba będziesz pierwszą osobą, która się dowie, że coś ruszyło do przodu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miłego wyjazdu! :D
    Cieszę się bardzo :] Kiedyś popróbuję zrobić zdjęcia kropel moją cyfrówką starą. Zobaczymy co z tego wyjdzie :D
    I jest większe prawdopodobieństwo odwiedzin z zagranicy xD
    Ja za to nie mam pojęcia o czym Ty mówisz... Szkoda mi tylko, że nie zdawałam chemii na rozszerzeniu, ale to z powodu zmiany nauczycieli.
    Ja mam dwa psy, a i tak kłaków jest wszędzie pełno XD
    Bałabym się potraktować powieki acetonem. Głównie dlatego, że Alice ma je pomalowane na czarno.
    U mnie za 3 z kawałkiem była. Kiedyś stamtąd zamówię!
    Ja trochę wyszłam z wprawy jako takiej przy szyciu... Filcowanie faktycznie jest czasochłonne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurcze, te butki są genialne, podziwiam, bo na pewno zajmują sporo pracy! Pewnie tłuczesz bez końca w czesankę. Ja przynajmniej tak miałam. :D
    Udanego wyjazdu! :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieję że wyjazd będzie udany ;-) Czekamy na Ciebie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. W takim razie miłego weekendu i do zobaczenia jak wrócisz :)

    OdpowiedzUsuń

Staram się odpowiadać na każdy komentarz, odpowiedzi spodziewaj się na swoim blogu :)
Komentarze w stylu: "Fajny blog, obserwujemy?" będą od razu usuwane.