Co nam będzie potrzebne:
- przedmiot do ozdabiania (w moim przypadku jest to puszka po kawie Ricore)
- farby akrylowe
- pędzle
- werniks (mój jest z połyskiem)
- klej
Wszystko dostępne jest na allegro, czy na przykład na Decou art .
Pod farbę dobrze jest nałożyć podkład, ale ja osobiście tego nie robię.
Krok 1:
Wybieramy przedmiot, puszkę, szkatułkę, kubek. Zależnie od upodobania.
Pomoc 4 łap musi być ;)
Malujemy farbą akrylową na kolor który chcemy uzyskać. Przy ozdabianiu serwetkowym, jeśli kolor farby będzie ciemniejszy niż serwetka, utworzą się prześwity.
Moja puszka ma na sobie 3 warstwy farby. Każda warstwa musi dobrze wyschnąć zanim nałożymy na nią następną. Swoją dodatkowo przejechałam papierem ściernym, żeby wygładzić kolor.
Krok 3:
Wybieramy motyw. Jako, że puszka trafi do mojej mamy wybrałam delikatny, kwiatowy wzór. Dokładnie wycinamy, po czym przykładamy do przedmiotu szukając najbardziej pasującego nam miejsca. Do wycinania można użyć specjalnego nożyka, ja stosuję nożyczki do paznokci.
Krok 4:
Przyklejamy motyw. Wydruk wpierw smaruję klejem na spodzie. Przyklejam upewniając się, że nie tworzą się żadne pęcherzyki powietrza. Wygładzam palcami, po czym nakładam klej na wierzch motywu. Zaczynam od środka i promieniście posuwam się do brzegów. Czekam aż klej wyschnie.
Tak wygląda przyklejony motyw na mojej puszce.
Krok 5:
Lakierujemy. Do nakładanae werniksu używam miękkiego pędzelka do różu ;] Nie tworzą się dzięki temu paski po pędzelku. Lakier schnie dość długo, w związku z czym puszkę na jakiś czas trzeba odłożyć.
Żeby wyrównać naklejony element i puszkę, należy położyć ok 6-8 warstw lakieru.
A poniżej gotowa puszka, którą wykonałam dla mojej koleżanki:
Oraz moje nowe kolczyki:
Miłej zabawy! :)
W końcu wiem jak to się robi! Ładnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńA powiedz mi, trzeba dokładnie wyciąć ten obrazek?
Dzięki :) serwetki nie trzeba dokładnie wycinać, można ją nawet delikatnie wyrwać bo ładnie się wtapia w przedmiot. Natomiast jak chcesz nakleić papier ryżowy, albo motyw wydrukowany na drukarce to najlepiej jest dokładnie go wyciąć. Jak są jakieś wewnętrzne elementy to można pociąć wydruk na kawałki i naklejać po kolei wg uznania :) Moje pierwsze wycinanki nie były specjalnie dokładne, a i teraz czasem mi się zdarzy przez przypadek coś uciąć, albo kawałek zostawić. Ale wszystko kwestią wprawy :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło ! :3
OdpowiedzUsuńja wole przerabiać ciuchy :D
Dzięki :) ciuchy też, ale ostatnio biorę się za buty :D
UsuńDziękuję! :) Bardzo mi miło :D
OdpowiedzUsuńMnie tam mama wychowywała tak, abym działała zgodnie z tym, co podpowiada mi to rozum, to serce. W większości wypadków jednak wybieram decyzje tego drugiego.
A puszka świetna! Ja pewnego razu zrobiłam sobie opakowanie na wszelkie gadżety do włosów z okrągłej puszki po ciastkach, pomalowałam ją sprejem i przykleiłam ozdoby. W środku zrobiłam przegródki i też była idealna. :D
O, też dobry pomysł z puszką po ciastkach :) akurat takiej nie posiadam, więc biorę to co mam na stanie ;)
Usuńa może zrobię sobie taką :d
OdpowiedzUsuńZrób, to fajna zabawa :) jedyne co mnie osobiście wkurza, to wieczne czyszczenie pędzelków ;)
UsuńMają 13cm ale w tym 3cm platforma :)
OdpowiedzUsuńWysokie :P
OdpowiedzUsuńPomaganie bezdomnym kotom? To by była dla mnie ciekawa odskocznia. Również potrafię mieć dni, że z łóżka nie wychodzę. Wstaję wtedy tylko po to, aby nakarmić mojego Cynamonka czy posprzątać mu w kuwecie. Niedaleko mojego domu jest schronisko dla zwierząt, i strasznie zastanawia mnie czy byłaby opcja, żeby czasem tam wpaść i pomóc wyprowadzając parę piesków czy bawiąc się z kociakami.
OdpowiedzUsuńA co do Cynamona, do mimo że jest niesamowitym łobuzem i stale coś rozwala, to i tak dla mnie jest najukochańszym kotkiem na całym świecie! ;)
Jako wolontariuszka chyba mogłabyś wyprowadzać psy i opiekować się kociakami, w Szczecinie była taka opcja. Ja nie dałabym rady, zaraz wszystkie chciałabym zabierać do domu, a potem bym wyła, że nie mogę ;/
UsuńRozwala, skąd ja to znam ;) chociaż moja kotka była większym rozrabiakiem niż Arbuz ;)
Jak tutaj u Ciebie uroczo! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Dziękuję za miłe słowa :) Twój bloga jest również urokliwy :)
UsuńBardzo ładna puszka :) Mam pytanie, puszkę przecierałaś papierem ściernym przed pomalowaniem? Czy nie jest to konieczne? można nakładać farbę akrylową na tak gładką powierzchnię i nie zacznie się ona "ślizgać" po powierzchni odsłaniając stary nadruk?...i jeszcze jedno pytanie :P jak sama drukujesz motywy do przyklejania to używasz jakiegoś specjalnego papieru i tuszu który nie rozmazuje się po nałożeniu lakieru na motyw? Jako początkująca będę bardzo wdzięczna za poradę :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń