W związku z powyższym robię sobie nowe. Wszechświat nie lubi braku równowagi ;)
Wybór padł na motyw z króliczkiem ;) Kubełek jeszcze schnie po lakierowaniu, ale mniej więcej wygląda już tak:
Wiem, że jakość zdjęć nie porywa, ale chciałam coś dodać przed wyjazdem, bo do poniedziałku wizytuję rodzinne strony :)
Nie, nie obija się o ząbki. :D Mam wysoko osadzone wiązadełko w stosunku do zębów. A mam podkówkę, a i tak nie wadzi. Goił się nieco ponad tydzień, na dodatek bolało tylko w momencie kiedy rurka od wenflonu przechodziła. Samego przekłucia praktycznie nie czuć. :D
OdpowiedzUsuńA co do pand - też poza kotami są to moje ulubieńce! WWF trafnie wybrał sobie zwierzaka do logo! :D
A postanowienia obrałam sobie niewielkie, by móc je spełniać i motywować się do większych w przyszłym roku. :D
A kubek? Świetny! Czym go malowałaś, że nadruk jest trwały? :)
O to szybciutko Ci się wygoiło ;] a już Ci piszę ;]
UsuńFajnee kubki ^^
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńMi na przykład snake bites goił się prawie rok. To dopiero była masakra!
OdpowiedzUsuńA co do takiego kubeczka, to chyba dla mnie jest zbyt trudne... ;D
Dałabyś radę :D
UsuńTen kociakiem przypadł mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Rewelacja :)
UsuńNo, teraz do mojej modelinowej kolekcji dołączyły nowe figurki. Może też się nimi pochwalę... Między innymi kubek herbaty, dzbanuszek, koperta z listem miłosnym czy też kolorowa głowa wilka. ;D Ah, i oczywiście dziękuję. :D
OdpowiedzUsuńWow! Dużo już tego masz :) :D
UsuńWow! Sama malowałaś!? Bomba!
OdpowiedzUsuńDzięki, ale nie malowałam tylko dekupażowałam ;)
UsuńW każdym razie przyczyniłaś się do tego, w jaki sposób wygląda. :)
UsuńA pizza na pewno jest smaczna! :) Założę się, że jesteś perfekcjonistką i czepiasz się siebie za bardzo. ;)
W planach mam jeszcze kilka kubeczków :)
UsuńDo perfekcjonistki mi sporo brakuje ;)bardziej odnajduję się w twórczym chaosie ;)
Pizza nr 3 już była ok, bo 1 nie wyrosła XD a 2 nie dało się jeść z nadmiaru soli ;D
Raczej chodzi mi o perfekcję kiedy jesteś nastawiona na wykonanie zadania. Nie chodzi mi o pedantyzm. :)
UsuńA wiesz, że ja lubię bardzo słone? Pewnie druga by mi smakowała. :) A pierwsza? W pizzy najbardziej lubię dodatki, zatem cienkie ciasto też by mi pewnie nie przeszkadzało. ;)
Ale jak sądzisz, że naprawdę nie były udane, to fajnie, że jednak dostrzegasz poprawę, bo to ważne, abyś to Ty była z siebie zadowolona.
A faktycznie, tu mnie masz ;) Kiedy coś robię chcę, żeby wykonane było idealnie ;)
UsuńOj wierz mi, jak 1 można było zjeść, tak 2 nie dało rady XD jak na razie można powiedzieć, że szukam swojego pizzowego stylu ;)
Jak już znajdziesz, obowiązkowo niech przepis i zdjęcia wylądują na Twoim blogu. Szkoda, aby nie pokazać czegoś, co kosztuje Cię tyle pracy. :)
UsuńTaki też mam zamiar ;)
UsuńDziękuję! :D Teraz to na pewno skoczę po ten olejek, chociażby jutro! :D
OdpowiedzUsuńA co do modelinowych figurek, to aktualnie kolekcja skoczyła o jakieś dziesięć sztuk od czasu poprzedniego postu. :D
Próbowałam kiedyś, ale nie wiem czy to wina modeliny, czy moja,że figurki mi pękały i się kruszyły :(
UsuńA olejek dobra sprawa, niektóre dziewczyny nawet twarz nim przemywają. Ponoć wyrównuje koloryt skóry, niestety nie testowałam jeszcze tego sposobu, więc nie wiem czy faktycznie się sprawdza :)
Też bardzoo lubię DIY :)
OdpowiedzUsuńKubki są cudne ;>
Dzięki :) ja też tylko jakoś ostatnio brak mi czasu :(
Usuń